Dopłaty bezpośrednie zostaną wypłacone do końca czerwca - zapewnił w piątek PAP wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki. Dodał, że do 11 maja na konta rolników ARiMR przekazała 13,5 mld zł, co stanowi ok. 91 proc. całej puli środków przeznaczonych na ten cel.
Wiceminister dodał, że wypłacona kwota jest znacząco większa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
"Do 11 maja 2017 r. wydano decyzje w sprawie przyznania płatności za rok 2016 dla 1,315 mln rolników, co stanowi 97,4 proc. składających wnioski o przyznanie płatności. Kwota płatności bezpośrednich za 2016 r. wypłacona na ten dzień wyniosła ponad 13,506 mld zł, co stanowi 91,3 proc. maksymalnej koperty finansowej. Jest to kwota znacząco wyższa (o ok. 2,4 mld zł) od kwoty płatności zrealizowanej w tym samym okresie za rok 2015" - czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.
Wiceminister zaznaczył, że pojawiające się doniesienie medialne na temat kłopotów z systemem informatycznym są nieprawdziwe. Podkreślił, że system informatyczny jest wdrażany na bieżąco, trwają wypłaty za 2016 r. "Problem ma miejsce jedynie z programami rolno-środowiskowymi i ekologicznymi, ale jest to problem, który nie podważa terminów realizacji (...) moduł już funkcjonuje" - wyjaśnił Zarudzki. Dodał, że być może rolnicy oczekiwali wypłat wcześniej, a dostaną je w ustawowym terminie do 30 czerwca.
Według Agencji, wszystkie decyzje w sprawie przyznania tych płatności zostaną wydane do 20 czerwca 2017 r., a przelewy zostaną zrealizowane do końca czerwca 2017 r.
Jak mówił, skala problemów jest niewielka. O dopłaty rolno-środowiskowo-klimatyczne i ekologiczne ubiega się łącznie 35 tys. osób, podczas, gdy o wypłaty bezpośrednie ok. 1 mln 350 tys. Środki te wypłacane są w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW).
Zdaniem Zarudzkiego, problemy w ARiMR są wyolbrzymiane przez część polityków.
ARiMR w piątkowym komunikacie zapewnia, że "wszystkie stawki płatności bezpośrednich za 2016 r. zostały obliczone prawidłowo. Każdy rolnik otrzymał lub wkrótce otrzyma płatności w takiej wysokości, w jakiej mu się należą i dla nikogo nie zabraknie pieniędzy".
Wiceminister odnosząc się do wypłat dopłat za 2017 r. powiedział, że trwają prace nad przygotowaniem systemu pod te wypłaty. Wnioski o ich przyznanie są na bieżąco rejestrowane w systemie kancelaryjnym ARiMR. Do 12 maja do biur powiatowych wpłynęło już ponad 1 mln wniosków co stanowi więcej niż 75 proc. wszystkich wniosków złożonych w ubiegłym roku. Część rolników wysyła wnioski pocztą, w ubiegłym roku w ten sposób trafiło do ARiMR ok. 20 proc. wniosków - zaznaczył Zarudzki.
Agencja wdraża kolejne "funkcjonalności", zgodnie z harmonogramem. Do końca lipca ma być gotowy system umożliwiający przeprowadzenie niezbędnych kontroli administracyjnych. Kolejny etap - to przygotowanie do 16 października do wypłat zaliczek - o ile taka decyzja będzie podjęta. Natomiast rozpoczęcie wypłat dopłat bezpośrednich, jak co roku, nastąpi 1 grudnia.
Zarudzki poinformował, że wydłużenie okresu składania wniosków o 2 tygodnie przesuwa też kolejne terminy m.in. na dokonanie korekty wniosków, sprawdzanie wniosków, kontrola na miejscu, wydawanie decyzji.
"Myślę, że jest to wystraczający czas, by rolnicy wypełnili te wnioski, sytuacja była monitorowane w poszczególnych województwach i nie ma potrzeby, aby przedłużać to ponad miarę" - powiedział wiceminister.
(PAP)