Zawierając umowę na czas wykonania określonej pracy pracodawca powinien szczegółowo określić rodzaj i rozmiary pracy, która ma zostać wykonana. Umowa ta pozwala osiągnąć efekt zatrudnienia pracownika bez konieczności wskazywania dokładnej daty rozwiązania umowy.
Umowa o pracę zawarta na czas wykonania określonej pracy jest odmianą umowy
terminowej (obok umowy na okres próbny i na czas określony). Jest to dosyć
specyficzna umowa na tle innych umów o pracę, porównać ją można do
cywilnoprawnej umowy o dzieło, gdzie wykonawca zobowiązuje się przedstawić w
określonym terminie wynik swojej pracy.
Termin końcowy wyznacza
tutaj zakończenie wykonywania przez pracownika określonej pracy. Zaznaczenia i
podkreślenia wymaga, iż nie daje ona możliwości, podobnie jak inne umowy o
pracę, przerzucania na pracownika ryzyka
pracodawcy.
Termin inaczej
określony
Także w przypadku tej umowy terminowej termin zakończenia
stosunku pracy musi być pewny. Pracownik musi przynajmniej w przybliżeniu móc
przewidzieć chwilę zakończenia pracy, który to moment, przy umowie zawartej na
czas wykonywania określonej pracy, jest w bardzo dużej mierze uzależniony od
niego (od jego podejścia do pracy, włożonego wysiłku w jej wykonanie
itp.).
W większości przypadków umowy takie zawiera się na
okresy występowania pewnych prac, takich jak remonty (sezon budowlany), okres
sprawozdawczości, prace w rolnictwie i sadownictwie. Umowy takie mogą być bardzo
dobrym rozwiązaniem także w stosunku do osób wysoko wykwalifikowanych (grupy
eksperckie), zatrudnianych do przeprowadzenia określonych działań w
firmie.
Przykład.
Zakład pracy stoi na skraju bankructwa.
Jego właściciel chciałby zatrudnić dwie osoby do stworzenia programu
naprawczego. Jeżeli miałby pomiędzy nimi zaistnieć stosunek pracy (np. w związku
z chęcią podporządkowania pracowników pracą pod jego kierownictwem), najlepszym
i najwłaściwszym rozwiązaniem będzie zawarcie tej właśnie
umowy.
Bez wypowiedzenia
Pewne
zagrożenie dla pracodawcy związane jest ze znacznym ograniczeniem możliwości
rozwiązania takiej umowy. Nie może być ona rozwiązana za wypowiedzeniem. Stać
się tak może tylko w skrajnych przypadkach, takich jak ogłoszenie upadłości lub
likwidacji pracodawcy (art. 411 kodeksu pracy). Stosuje się wtedy dwutygodniowy
okres wypowiedzenia. W innych sytuacjach wypowiedzenie jest nieskuteczne.
Rozwiązanie następuje więc wraz z nadejściem końcowego terminu, czyli z chwilą
wykonania pracy.
Oczywiście może być, tak jak z każdą umową o
pracę, rozwiązaną za porozumieniem stron i, o ile zachodzą do tego podstawy, bez
wypowiedzenia (zarówno przez pracodawcę, jak i pracownika). W razie zaistnienia
przesłanek wskazanych w kodeksie pracy (art. 63–67 k.p.) następuje także jej
wygaśnięcie. Umowa zawarta na czas wykonania określonej pracy ulega przedłużeniu
do dnia porodu, jeśli miałby ulec rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca
ciąży (art. 177 par. 3 k.p.).