Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Święta z jajem, palmą i zającem

30 marca 2007
Czerwone jajko jest symbolem miłości, palma ma chronić dom przed nieszczęściem, a w lany poniedziałek trzeba dać się zlać, by mieć powodzenie. Zwyczajów i symboli wielkanocnych jest mnóstwo. Wielkanoc to najstarsze święto chrześcijaństwa, obchodzone na pamiątkę Zmartwychwstania Chrystusa. Nie ma ono stałej daty -podczas soboru nicejskiego w 325 r. ustalono je na pierwszą niedzielę przypadającą po pierwszej wiosennej pełni Księżyca.

Wielkanocne zwyczaje i potrawy nie są jednak tak zróżnicowane regionalnie jak w przypadku świąt Bożego Narodzenia. -To dlatego, że tradycja świąt wielkanocnych podporządkowana jest obrzędom kościelnym - tłumaczy Małgorzata Kunecka z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.

Bogate palmy

Okres świąt poprzedza Niedziela Palmowa, na tydzień przed Wielkanocą. Przypomina ona triumfalny wjazd Chrystusa do Jerozolimy, a jej nazwa pochodzi od wprowadzonego w XI w. w kościele zwyczaju święcenia palm.

Od zawsze poświęcone palmy, zwykle sporych rozmiarów, były elementem dekoracyjnym domu. Ozdobione kwiatami czy piórkami zatykano zazwyczaj za święty obrazek, gdzie trzeba je było trzymać aż do następnego roku. Miały chronić domowników przed nieszczęściami i obmawianiem sąsiadów.

Palmy mazowieckie charakteryzują się natomiast bogatym zdobieniem. Kolorowe witki nazywane również kurpiami to wielkie palmymierzące niekiedy nawet osiem metrów długości.

- Na Mazowszu palmy zdobiło się bogato bibułą, wstążkami i wyglądały jak bukiety w słupie. Zupełnie inaczej prezentują się palmy z południa kraju, gdzie zwyczaj nakazywał zdobić wierzbowe gałązki tylko na samym czubku - opowiada Kunecka.

Jajo z włóczką

Po Niedzieli Palmowej rozpoczyna się Wielki Tydzień. Najważniejsze obchody przed dniem Zmartwychwstania Pańskiego to czwartek, piątek i sobota.

Wielki Tydzień to także czas na przygotowanie pisanek, które w okresie świątecznym będą ozdabiać wielkanocny stół. Z tego narodowego zwyczaju pochodzącego jeszcze z X wieku Polacy mogą być dumni - inne narody europejskie nie znały tej tradycji przez długie lata.

Sposób przygotowania pisanek od zawsze wyróżniał region, w którym jajko zostało przygotowane. I tak na przykład na Śląsku jajka gotowało się w liściach cebuli, dzięki czemu uzyskiwały ładny, brązowy kolor. Na tak przygotowanym podłożu nożykiem bądź igłami wydrapywało się dowolny wzór (zwyczaj ten na Śląsku jest podtrzymywany do dziś). Kraszanki, czyli barwione jajka, popularne były także na Pomorzu. Tam skorupki barwiono np. liśćmi orzecha. Na Mazowszu spotykane są zaś wszystkie rodzaje pisanek.

-Najpopularniejsza jest technika ozdabiania ich woskiem, tzw. batik. Innym sposobem jest technika rytownicza, gdzie napowierzchni jaja już zabarwionego skrobie się wzory - opowiada Kunecka. Jeszcze inną metodą są naklejanki, czyli zdobienie jajek miniaturowymi wycinankami. Charakterystyczną pisanką na Mazowszu jest ta oklejana włóczką i sitowiem - nadal najpopularniejsza w okolicach Pułtuska.

Przedświąteczny tydzień wykorzystywano także na wielkie porządki. Już od ok. XII wieku wierzono, że porządki przed Wielkanocą pomogą wymieść z domu wszystko, co zostało po zimie, w tym także całe zło i choroby.

Na Mazowszu bez zmian

W wielkanocny poranek, zwykle o godz. 6 rano, odprawiana jest uroczysta msza - rezurekcja -po której w domach odbywa się wspólne rodzinne śniadanie.

-We wszystkich regionach Polski na stół podaje się jaja, wędliny, kiełbasy, żur, mazurki i baby -tłumaczy Kunecka. Najwięcej jest mięs i wędlin. - Nic w tym dziwnego, skorookres przedświąteczny to długi post, do którego kiedyś ludzie podchodzili bardzo rygorystycznie. W święta każdy chciał się najeść do syta, dlatego mięsiwo stanowiło podstawę potraw wielkanocnych - mówi Kunecka.

Na świątecznym stole nie może zabraknąć tradycyjnych ciast. Marcin Sikorski z warszawskiego zakładu Michaś zaopatrującego hipermarkety Tesco tłumaczy, że na śniadaniu musi się pojawić baba wielkanocna i mazurek.

-Mazurek musi być udekorowany likierem, kajmakiem, pomadą cukrową, skórką pomarańczową, bakaliami czy owocami kandyzowanymi - mówi Sikorski.

Najmłodsi domownicy najbardziej czekają jednak na drugi dzień świąt. -Na Mazowszu tradycja lanego poniedziałku wzbogacona była dodatkowo o dyngusiarzy, którzy oblewali panny wodą i chodzili po wsiach z tzw. kurkiem, czyli sztucznym kogutem robionym z gliny i zdobionym piórkami. To był symbol płodności, a w ten sposób kawalerowie zalecali się do panien, a przy okazji zbierali datki, jak kolędnicy - opowiada Małgorzata Kunecka.
KAROLINA BACA, MARTA TABIŚ

WIELKANOCNE SYMBOLE I TRADYCJE

Jajko

Symbol życia i odrodzenia. Już mieszkańcy starożytnej Persji na wiosnę obdarowywali swych bliskich kolorowymi jajkami. Czerwone pisanki mają podobno magiczną moc, są symbolem miłości.

Palemki

Najczęściej rózgi wierzbowe, bo w Kościele katolickim wierzba jest symbolem zmartwychwstania i nieśmiertelności duszy. Po poświęceniu biło się nimi symbolicznie domowników, by zapewnić im szczęście na cały rok. Połknięcie bazi wróżyło zdrowie i bogactwo. Palemki ustawione w domu miały chronić mieszkanie przed wszelkimi nieszczęściami.

Baranek

Jeden z najbardziej charakterystycznych symboli wielkanocnych. Ma przypominać o zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią. Chrystusa, który jako ofiarny baranek oddał życie za ludzi, by potem zmartwychwstać i wygrać z grzechem i złem. Wielkanocny baranek występuje najczęściej z chorągiewką - sztandarem triumfu.

Topienie Judasza

W Wielką Środę młodzież topiła Judasza. Przypominało to trochę wiosenne topienie marzanny. Ze słomy i starych ubrań robiono wielką kukłę, którą następnie wleczono na łańcuchach po okolicy. Na koniec wrzucano "zdrajcę" do wody. Symbolizowało to rozprawienie się ze złem i zdradą.

Święconka

W XVIII w. był to wręcz wielki kosz z jedzeniem. W koszyczku święconym w Wielką Sobotę nie może zabraknąć baranka (symbolu Chrystusa Zmartwychwstałego), mięsa i wędlin (na znak, że kończy się post) i jajka (symbol narodzin). Święci się również chrzan, by "gorycz męki Pańskiej i śmierci została zwyciężona przez słodycz zmartwychwstania" i masło - oznakę dobrobytu.

Lany poniedziałek

Śmigus-dyngus pozwalał na bezkarne lanie wodą wszystkich i wszędzie. Przesąd mówił, że najbardziej zlane tego dnia panny miały największe szanse na zamążpójście. I nie wolno się było obrażać, bo wtedy szanse na znalezienie męża znacznie spadały.

Poszukiwanie zajączka

Czyli szukanie prezentów, najczęściej słodkości, którymi obdarowują się domownicy. Odbywa się to zaraz po wielkanocnym śniadaniu, a zwyczaj obdarowywania się tego dnia przypomina ten z Bożego Narodzenia, gdy dajemy sobie gwiazdkowe prezenty.

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę