OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Rozwojowa mleczarnia

26 maja 2004

Rolnicza Spółdzielnia Mleczarska w Radomiu "Rolmlecz" przyjęła gorzowską mleczarnię do holdingu, który łącznie przerabia pół miliona litrów mleka dziennie. Rozmowy na temat połączenia prowadzono od grudnia 2003 r.

Rolnicza Spółdzielnia Mleczarska w Radomiu "Rolmlecz", założona w 1926 r., już w latach 90. zaczęła przejawiać zainteresowanie łączeniem się i przejmowaniem mniejszych mleczarni. Obecnie z ostatnio przejętą gorzowską mleczarnią ma ich dziesięć. Nie tylko te najbliższe, czyli w Zwoleniu, Lipsku, Grójcu, lecz nawet tak odległe, jak w Poznaniu, Gnieźnie, Dębicy czy Mielcu, łącznie przerabiają pół miliona litrów mleka dziennie. Spółdzielnia produkuje wszystkie mleczne artykuły, sprzedaje ponad 80 wyrobów do ponad 5 tys. sklepów.

Przejmowanie mniejszych mleczarni w przypadku aktywnego radomskiego "Rolmleczu" dla nowo wstępującego zakładu mleczarskiego oznacza zachowanie głównej produkcji. Jest to chlubny wyjątek wśród dużych polskich mleczarni, które najczęściej po przejęciu jakiegoś zakładu ograniczają w nim produkcję albo po prostu zamykają część przejmowanych mniejszych mleczarni, przenosząc produkcję do zakładu macierzystego. Przejęcie mleczarni w Lubuskiem niesie wiele dobrego dla tego zakładu i tamtejszych rolników, także z punktu widzenia polskiej gospodarki. Dzięki połączeniu "Rolmlecz" będzie mógł sprzedawać swoje wyroby na rynki unijne. Zakład mleczarski z Gorzowa musi do 2006 r. sprostać wszystkim wymogom, które pozwalają na rozprowadzanie swoich wyrobów na rynkach Unii. Aktualnie jest w okresie przejściowym i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed 2006 r. uzyska odpowiedni certyfikat. Teresa Dubiel, prezes Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Gorzowie Wielkopolskim, powiedziała, że trwają inwestycje finansowane z własnych funduszy, z dotacji Sapard oraz że będzie napływała pomoc z Radomia. Natomiast władze "Rolmleczu" nie chcą za bardzo komentować swojej - jak się okazuje - pozytywnej działalności. Prezes Zarządu RSM "Rolmlecz" Tadeusz Balcerowski z małą przerwą w latach 80. pracuje w mleczarstwie już od 1953 r. W wywiadzie dla "Naszego Dziennika" udzielonym dwa lata temu powiedział, że o polskie mleczarstwo trzeba po prostu dbać i nic więcej. W trudnych latach 90. pokazał, że jest dobrym gospodarzem z pożytkiem dla wielu rolników oraz słabszych mleczarni, które według polityki ekonomicznej RSM "Rolmlecz" trzeba wspomóc, a nie zamykać.


POWIĄZANE

Spółdzielnia Mleczarska Ryki, jeden z wiodących producentów serów dojrzewających...

Przyspieszone tempo wdrażania regulacji CSRD (Corporate Sustainability Reporting...

Małgorzata Cebelińska, Wiceprezes Zarządu Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol, wzię...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę